Czujni świadkowie ujęli nietrzeźwego kierującego
39-letni mieszkaniec gminy Olkusz, który kierował lekkim pojazdem czterokołowym w stanie nietrzeźwości został zatrzymany przez dwóch mieszkańców województwa śląskiego i małopolskiego. Mężczyźni zaniepokojeni stylem jazdy kierującego uniemożliwili mu dalszą podróż i odebrali kluczki.
Do zdarzenia doszło 12 lipca br. w Olkuszu. Kierujący tzw. lekkim pojazdem czterokołowym jechał drogą krajową od miejscowości Przeginia w kierunku Olkusza. Kierowca tego pojazdu jadąc całą szerokością jezdni, zagrażał innym uczestnikom ruchu drogowego. Ta sytuacja zaniepokoiła świadków. Widząc takie zachowanie na drodze, jeden z kierujących zatrzymał pojazd, a gdy wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu, wyjął mu kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mężczyźnie dalszą jazdę. W czasie gdy świadek dzwonił na numer alarmowy, aby powiadamiać policję o sytuacji, kierowca wykorzystał okazję i mając zapasowe kluczyki, odpalił pojazd i odjechał w kierunku Olkusza. Interweniujący świadek natychmiast ruszył za uciekinierem. Kiedy samochód zatrzymał się na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z drogą wojewódzką nr 783 wraz z innym kierującym zablokowali pojazd i czekali na przyjazd policjantów, nie pozwalając oddalić się nietrzeźwemu kierowcy.
Patrol zbadał trzeźwość ujętego kierowcy – wynik ponad 2,8 promila. Okazało się również, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Uprawnienia te zostały mu cofnięte przez starostę ze względów zdrowotnych.
39-latek opowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości ale za kolejne przestępstwo, którym jest kierowanie pomimo decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień. Odpowie również za wykroczenia, które popełnił w ruchu drogowym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Na słowa uznania zasługuje postawa świadków, którzy zatrzymali nietrzeźwego kierującego i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Dzięki ich zachowaniu, wyeliminowano z ruchu kierowcę, który stwarzał poważne zagrożenie na drodze i mógł doprowadzić do tragedii.
Apelujemy, by każdy reagował na niebezpieczne zachowania na drodze. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu. Każdy może powiadomić o takim niepokojącym zdarzeniu nawet, dzwoniąc anonimowo pod numer 112.