UWAGA NA OSZUSTÓW – SENIORKA STRACIŁA 150 TYSIĘCY ZŁOTYCH
5 października br. „metoda na wnuczka” oszuści wyłudzili pieniądze od 78-letniej mieszkanki powiatu olkuskiego. Pomimo apeli i współpracy mediów oraz szeroko zakrojonych akcji profilaktyczno-edukacyjnych, każdego dnia Policja odnotowuje podobne przypadki oszustw. Dlatego po raz kolejny przypominamy, jak się zachować, aby nie paść ofiarą przestępców.
Schemat działania oszustów jest zwykle podobny. Dzwonią do przypadkowych osób, wybieranych często z książki telefonicznej. Podczas rozmowy udają zdenerwowanie, które ma udzielić się starszej osobie i zmusić ją do natychmiastowego działania. Często oszust podaje się za policjanta, prokuratora, czy adwokata lub krewnego, np. wnuczka, syna, kuzyna, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Kolejno naciągacze udzielają instruktażu dotyczącego przekazania pieniędzy. Najczęściej informują, że po pieniądze zgłosi się jakiś znajomy.
W przypadku 78-latki było podobnie. Na jej telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta podająca się za adwokata. Oszustka powiadomiła, że jej córka spowodowała wypadek samochodowy, w którym poważnie ranna została piesza. Jednocześnie oświadczyła, że kierująca może uniknąć kary więzienia po wpłaceniu kaucji. 78-latka poprosiła o rozmowę z córką. Wówczas fałszywa adwokatka przekazała kolejną oszustkę do telefonu, która potwierdziła przedstawioną wcześniej wersję. Seniorka wierząc, ze pomaga córce przekazała w swoim mieszkaniu obcemu mężczyźnie 150 tysięcy zł. Tym sposobem straciła dorobek swojego życia. Sprawa trafiła na Policję.
Seniorze jeżeli dzwoni do Ciebie krewny i informuje Cię, że:
- jest w trudnej sytuacji życiowej i potrzebuje pieniędzy;
- uczestniczył w wypadku drogowym;
- prosi o pomoc finansową.
Rozłącz się – to może być oszust.
Zapamiętaj, bądź ostrożny w kontakcie z obcą osobą:
- nie działaj w pośpiechu!
- upewnij się, że dzwoniący to Twój krewny - zadzwoń pod numer jego telefonu i porozmawiaj z nim;
- zadzwoń na numer alarmowy 112, informując o zdarzeniu