WJECHAŁ W SŁUP TELEFONICZNY, PORZUCIŁ POJAZD I UCIEKŁ Z MIEJSCA ZDARZENIA
Nietrzeźwy kierowca volvo stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w słup telefoniczny, który przewrócił się na jezdnię, blokując przejazd innym pojazdom. Sprawca zdarzenia drogowego zbiegł z miejsca zdarzenia.
W czwartek (18.04. br.) po godzinie 19, policjanci zostali wezwani do interwencji w Trzyciążu, gdzie według zgłoszenia doszło do kolizji drogowej, a sprawca oddalił się z miejsca. Według zgłaszającego, kierowca volvo jadąc z dużą prędkością z Wolbromia w kierunku Trzyciąża, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w słup telekomunikacyjny, który przewrócił się na jezdnię, blokując przejazd innym kierowcom. Świadek zdarzenia zatrzymał swój pojazd i podszedł do kierowcy, który w tym czasie wyszedł z samochodu. W rozmowie z nim świadek wyczuł od niego woń alkoholu. Po chwili mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia w kierunku miejscowości Jangrot. Świadek o tym fakcie natychmiast powiadomił policjantów. Do poszukiwań zaangażowano pozostałych mundurowych z wolbromskiego komisariatu oraz funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego olkuskiej komendy. Policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu, którym okazał się mieszkaniec powiatu krakowskiego.
W związku podejrzeniem, że właściciel volvo kierował pojazdem, został zatrzymany i trafił na komendę. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości u 35-latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Na miejsce zdarzenia wezwano technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady zdarzenia drogowego.
Ponadto w tym roku policjanci interweniowali wobec 35-latka, który kierował tym samym samochodem, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Jeśli potwierdzi się, że 35-latek kierował volvo w stanie nietrzeźwości nie mając do tego uprawnień i spowodował kolizję drogową, będzie musiał się liczyć z poważnymi konsekwencjami swojego zachowania.