Dzielnicowi uratowali bezdomnego mężczyznę przed wychłodzeniem i radiowozem przewieźli go do szpitala
Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu interweniowali wobec 57-letniego mężczyzny, który mimo że był trzeźwy, z wycieńczenia i wychłodzenia nie był w stanie utrzymać się na nogach. Ponieważ jego stan się pogarszał z minuty na minutę policjanci podjęli szybką decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala.
11 listopada br., policjanci otrzymali informację, że na terenie budowy miała „kręcić się” podejrzana osoba. Kiedy dzielnicowi przyjechali na miejsce, zauważyli, że przy nowo budowanym budynku leżał mężczyzna. Nie był on w stanie utrzymać się o siłach, a kontakt z nim był utrudniony. Zaznaczyć należy, że mężczyzna był trzeźwy Funkcjonariusze natychmiast udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy i okryli go kocem termicznym. Wezwali na miejsce karetkę pogotowia. W czasie oczekiwania na karetkę stan mężczyzny pogarszał się z każdą chwilą. Każda minuta zwłoki mogła zagrażać jego życiu. Policjanci podjęli decyzję, by przewieźć 57-latka do szpitala. Wycieńczony i wychłodzony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
W związku z niskimi temperaturami powietrza, osoby, które przebywają w pustostanach, mogą znaleźć się w sytuacji zagrażającej ich życiu i zdrowiu. W okresie zimowym policjanci prowadzą wzmożone działania, podczas których kontrolują pustostany i budynki pod kątem przebywania osób bezdomnych.
Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na takie przypadki. Ne bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza o tej porze roku mogą potrzebować naszej pomocy. Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na powietrzu, ławkach, parkach czy w opuszczonych budynkach. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy.
Wystarczy tylko jeden telefon pod nr 112, aby uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.
Nie bądźmy obojętni, pomóżmy tym, którzy tej pomocy potrzebują.