Apelujemy o ostrożność i rozwagę na drodze podczas zimowej aury.
Trudne warunki atmosferyczne - padający deszcz i śnieg, często mokra i śliska nawierzchnia, wcześnie zapadający zmrok - to największe zagrożenia czyhające na kierowców o tej porze roku. Apelujemy do wszystkich kierowców o ściągniecie nogi z gazu i dostosowanie prędkości do trudnych i zmieniających się warunków drogowych oraz własnych umiejętności. Istotne jest także odpowiednie przygotowanie pojazdu i np. zmiana opon na zimowe. Niestety nagła zimowa aura skutkowała już ofiarami śmiertelnymi.
To jeszcze nie kalendarzowa zima, a już pierwsze opady śniegu za nami. Okres jesienny związany jest ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi, dlatego prosimy kierowców o odpowiednie przygotowanie pojazdu, rozwagę, rozsądek oraz dostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków drogowych. Opady marznącego deszczu czy śniegu, powodują, że jezdnia jest mokra i śliska. Kierowca powinien zatem zdawać sobie sprawę, że bardzo łatwo w takich warunkach stracić panowanie nad pojazdem, a droga hamowania jest znacznie dłuższa niż zazwyczaj. Dlatego szczególnie w rejonach przejść dla pieszych, kierowca powinien zwolnić, by zdążyć wyhamować i uniknąć potrącenia.
Bezpieczna jazda w takich warunkach jest możliwa, gdy nasz samochód jest odpowiednio przygotowany. Przed pierwszym śniegiem jednym z podstawowych działań jest zmiana opon na zimowe, które ze względu na właściwości bieżnika mają lepszą przyczepność. Najlepiej zmienić je, gdy średnia dobowa temperatura utrzymuje się poniżej 7 ° C. Szczególną ostrożność należy zachować w obszarach górskich, gdzie ze względu na ukształtowanie terenu jazda jest utrudniona. Nawet jeden samochód poruszający się na letnich oponach może zablokować ruch - zwłaszcza na podjeździe. Prowadzi to do tworzenia się zatorów, a wówczas dojazd służb odpowiedzialnych za utrzymanie dróg jest bardzo utrudniony. Takie sytuacje zaobserwowaliśmy podczas tego weekendu na popularnej „zakopiance”. Policjanci drogówki eskortowali piaskarki, który musiały się przepychać pomiędzy zablokowanymi pojazdami.
Apelujemy do wszystkich kierowców o ściągniecie nogi z gazu i dostosowanie prędkości do trudnych i zmieniających się warunków drogowych oraz … własnych umiejętności
W czasie jesieni czy zimy jezdnia często jest mokra i śliska, co powoduje obniżenie przyczepności opon i wydłużenie drogi hamowania. Z tego powodu należy zwiększyć odległość od poprzedzającego pojazdu, a przed skrzyżowaniem wcześniej niż zwykle rozpocząć proces zwalania i sygnalizowania manewrów. Brak uwzględnienia śliskiej nawierzchni w technice jazdy może doprowadzić także do utraty kontroli nad pojazdem. Najprawdopodobniej takiego właśnie powodu doszło na małopolskich drogach do dwóch wypadków śmiertelnych w ostatni weekend. W piątek (27.11.2020) o godz. 19:55 w Jerzmanowicach (powiat olkuski) 23-latek kierujący samochodem m-ki Mazda podczas manewru wyprzedzania na śliskiej nawierzchni jezdni utracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w przepust betonowy doprowadzając. W wyniku odniesionych obrażeń ciała kierujący poniósł śmierć na miejscu, natomiast 18-letni pasażer z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Natomiast w sobotę (28.11.2020 r.) około godz. 7.30 na numerze alarmowym zgłoszono o wypadku samochodu dostawczego w miejscowości Łosie (powiat gorlicki). Przybyłe na miejsce służby natychmiast podjęły akcję ratunkową, jednak życia młodego kierowcy nie udało się uratować - wskutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Jak wstępnie ustalili policjanci 21-letni kierowca najprawdopodobniej wpadł w poślizg, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w bariery ochronne na moście.
Również do pieszych apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię, w tym również na przejściu dla pieszych oraz wyposażenia w elementy odblaskowe. Do wielu potrąceń dochodziło podczas poprzedniego sezonu zimowego nawet na oznakowanych przejściach dla pieszych. Podobnie jak to miało miejsce w piątek 27 listopada, po godzinie 17 w Piątkowej (powiat nowosądecki). W tym przypadku pieszy z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Kierowca pojazdu był trzeźwy. Dochodzenie wyjaśni kto zawinił. Policjanci szczególny apel kierują do pieszych, najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo na drodze. Muszą oni zdawać sobie sprawę, że by uniknąć potrącenia, należy przechodzić przez jezdnię w znacznej odległości od nadjeżdżającego pojazdu, ponieważ długość drogi jego hamowania jest w takich warunkach znacznie wydłużona. Nie powinno się również wbiegać na jezdnię, w tym również na przejście dla pieszych. Należy zawsze dokładnie się rozejrzeć, upewniając się, że na drodze nie pojawi się żaden pojazd, a zwykłe przejście przez jezdnię nie zakończy się poważnymi obrażeniami czy nawet śmiercią. Dla swojego bezpieczeństwa, a nawet ochrony swojego życia, każdy pieszy powinien obowiązkowo wyposażyć się w element odblaskowy, by stać się bardziej widocznym dla innych uczestników ruchu drogowego. Kamizelki, latarki, parasolki, czy odblaski na rękę, sprawią, że pieszy będzie widoczny dla kierowcy nie z odległości 20-30 metrów, ale z odległości nawet 150 metrów. To może zagwarantować, że kierowca zdąży wyhamować i nie dojdzie do potrącenia. Przy tej okazji apelujemy by w takich warunkach każdy kierowca był wyczulony na pieszych, szczególnie tych, którzy poza obszarem zabudowanym idą poboczem i na śliskiej powierzchni mogą się zwyczajnie poślizgnąć, powodując zagrożenie dla siebie i nadjeżdżającego kierowcy, jak również tych, którzy bez elementu odblaskowego, w ciemnej odzieży, są dla kierowcy niemal niewidoczni. Niestety na Sądecczyźnie zginęło ostatnio czworo pieszych i mimo, że postępowania w tych sprawach nadal trwają, po każdym takim zdarzeniu przychodzi refleksja, co zrobić by taka tragedia nigdy nie dotknęła naszych bliskich, naszych dzieci czy nas samych.
W takich warunkach atmosferycznych - padający deszcz i śnieg, często mokra i śliska nawierzchnia, wcześnie zapadający zmrok - wszyscy uczestnicy ruchu drogowego winni zachować rozwagę i ostrożność, tak, by każdy z nas bezpiecznie mógł dotrzeć do celu swojej, choćby kilkuminutowej podróży. Każdy z nas musi przestrzegać ustalonych zasad i przepisów ruchu drogowego.