Policjant z Olkusza wyróżniony nagrodą Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji za poświęcenie i narażenie własnego życia
23 grudnia w Komendzie Powiatowej Policji w Olkuszu doszło do miłej uroczystości wyróżnienia dzielnego policjanta st. sierż. Patryka Września. Komendant olkuskiej Policji, młodszy inspektor Jarosław Klich, który wręczał funkcjonariuszowi nagrodę, przekazał również list Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego. Obecna sytuacja epidemiczna i związane z nią obostrzenia nie pozwoliły ministrowi osobiście pogratulować funkcjonariuszowi postawy stanowiącej wzorową realizację roty policyjnego ślubowania.
Starszy sierżant Patryk Wrzesień od lutego 2019 roku pełnił służbę w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. Niejednokrotnie mierzył się z różnymi wyzwaniami. Prowadził interwencje w miejscach publicznych, domowych, obsługiwał zdarzenia drogowe, a także wykonywał wiele czynności wynikających z Ustawy o Policji. Aktualnie pełni on służbę w Referacie do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą, gdzie w dalszym ciągu wzorowo wykonuje swoje obowiązki służbowe.
Przypomnijmy interwencję przeprowadzoną 3 maja br.:
Do zdarzenia doszło około godziny 11:30 przy jednym z wjazdów do lasu w Kogutku. Patrolujący ten rejon policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, starszy sierżant Patryk Wrzesień i starszy posterunkowy Mateusz Dąbek zauważyli, że kierowca zaparkowanego tam Nissana zachowuje się nerwowo. Stróże prawa postanowili sprawdzić, co jest tego powodem. Podczas rozmowy z kierowcą zauważyli nóż, którego ostrze było wbite pomiędzy radio samochodowe, a deskę rozdzielczą. Ze względów bezpieczeństwa funkcjonariusz Patryk Wrzeseiń natychmiast wyjął ostre narzędzie i położył je na dachu pojazdu. Kierowca Nissana w miarę upływu czasu był coraz bardziej zdenerwowany, a mundurowi podejrzewali, że w jego samochodzie mogą znajdować się kolejne niebezpieczne przedmioty. Dlatego też policjanci wydali mu polecenie, by ten niezwłocznie opuścił pojazd. Mężczyna jednak nie zareagował na polecenie, przekręcił klucz w stacyjce i gwałtownie ruszył do ucieczki. Starszy posterunkowy Mateusz Dąbek biegł obok samochodu i próbował wyciągnąć kierowcę z auta. Jednak po kilkunastu metrach, kiedy pojazd nabierał prędkości, upadł na jezdnię doznając lekkich obrażeń ciała. W tym czasie starszy sierżant Patryk Wrzesień, będąc połową ciała w samochodzie, próbował wyciągnąć kierowcy kluczyki ze stacyjki. Mężczyzna, jadąc z dużą prędkością, ciągnął w ten sposób mundurowego przez około 150 metrów, aż stróż prawa stracił równowagę i wypadł z pojazdu, zdązył jednak pociągając za sobą torbę, która znajdowała się w samochodzie. Jak się później okazało, był w niej woreczek z amfetaminą. Mężczyźnie udało się uciec, a obaj policjanci trafili do szpitala. Starszy sierżant Patryk Wrzesień doznał urazu nogi i biodra, a starszy posterunkowy Mateusz Dąbek stłuczenia głowy oraz ogólnych potłuczeń i otarć. Na szczęscie obrażenia jakich doznali policjnci nie wymagały dalszej hospitalizacji.
Mundurowi szybko ustalili, że kierowcą Nissana był 29-letni mieszkaniec Olkusza. Mężczyzny nie było jednak w miejscu zamieszkania. Po całym zdarzeniu ukrywał się przed Policją. Policjanci sprawdzali zatem każdą osobę, z którą 29-latek miał, bądź mógł nawiązać kontakt, jak również miejsca, w których mógł przebywać. Poszukiwania za męczyną trwały kilka dni. Policjanci odnalezli Nissana należącego do poszukiwanego mężczyzny, który znajdował się w Dąbrowie Górniczej. 8 maja poszukiwany 29-latek, wraz ze swoim adwokatem, zgłosił się do komendy. Jak oświadczył, czuł się osaczony i wiedział, że dalsze ukrywanie się, nie miało żadnego sensu.
Jeszcze tego samego dnia Prokurator Prokuratury Rejonowej w Olkuszu przedstawił podejrzanemu zarzuty stosowania przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do zaniechania prawnej czynności służbowej, naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego poniżej 7 dni oraz posiadania narkotyków. Sąd wymierzył wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy aresztu, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.